ABC sesji produktowej

10:46


2016 niejednokrotnie pozwolił dotknąć mi sesji produktowych, rozgościć się w nich i przede wszystkim co ważne dla mnie - dał swobodę interpretacji. Dzięki temu w zdjęciach, z wydawałoby szablonowej działki, przemyciłam trochę siebie co, jak się okazało, było strzałem w dziesiątkę. Wszystko nie poszłoby tak gładko, gdyby nie ogromna energia moich partnerów. Podrzucam Ci moją wizję sesji produktowej zamkniętej w kilku literach alfabetu, które pomogły mi uporządkować cały proces. 
 


http://treningkariery.pl/

A jak ambicja

Czyli cecha wspólna ludzi i marek, która daje kopa do działania i pozwala iść w kierunku wcześniej wyznaczonych celów. Ambicja czyli miejsce, w którym spotkały się dwie współpracujące marki. Punkt dobry i pokazujący po co to wszystko, a więc nadający sens działaniu i zwiększający stężenie kreatywności w pomieszczeniu. Zapewnia zrozumienie i płynniejszą współpracę.

B jak błyskawiczna reakcja na zmianę koncepcji, na uciekający podczas sesji czas

Trzymanie ręki na pulsie jest bardzo ważne, a podczas sesji zyskuje miano najważniejszego. Daje uczucie dobrze spożytkowanego czasu, nierzadko również uczucie spełnienia. Kontrolujesz sytuację, więc to Ty jesteś górą!

*Do "B" dorzucę bonus: baterie. Nieraz odsłoniły one moje słabe cechy. Moją zakręconą głowę i pośpiech. Tak, są naładowane, tak mam nawet dwie, szkoda, że nie w torbie, a na półce. Kto nie ma w głowie ten ma w nogach…  Jednak baterie to nie tylko te fizyczne od aparatu. To również baterie, które masz w sobie. Twoja chęć do działania i zwykłe, ludzkie, dobre wyspanie się, które zawsze zalecam każdemu, kto chce dobrze wyjść na zdjęciach, bądź po prostu dobrze (i przytomnie!) poprowadzić sesję.  

C jak człowiek

Zerkasz w kartkę, plan jest dobry, ale to w człowieku dzieje się cała magia. To czynnik, który sprawia, że zdjęcia produktowe są po prostu przystępne dla ludzkiego oka i bliskie sercu. 
 



N jak nastrój

Nie bój się, nie bądź sztywny, baw się tym i jaraj! Mimo iż na samym początku przy nowych ludziach staram się wyczuć ramy, w których mogę poruszać się w danej relacji, to jednak sesja pozwala mi się otworzyć i pokazać drugiej osobie, co we mnie siedzi. Jeżeli muzyka, tańce, śmiechy czy nawet płacz mają rozluźnić sesję – proszę bardzo, jestem za. Luźna atmosfera i swoboda znacząco wpływają na zdjęcia. Jeżeli nawet czynnik ludzki w kadrze jest znikomy, to uwierz mi i tak będzie widać, czy to Ty jesteś na zdjęciu, czy może gremlin, który opanował Cię i zjadł, a Ty stoisz obok, a tak naprawdę to nie ma Cię wcale. Przy sesji produktowej musisz czuć się pewni i swobodnie, musisz przekazać pozytywną energię, kupić odbiorę swoim flow.
 


O jak odpowiednie przygotowanie się

Wspominania przy literze "C" kartka wypełniona po brzegi planami jest szkieletem sesji. Wcześniej przygotowane akcesoria, składowe pomysłu i odpowiedniego podejścia do niego, pokazują jasno szacunek jakim darzymy drugą osobę i jej czas. Podpiera to również nasz profesjonalizm. Idziemy po to, co faktycznie chcemy. Nie rzucamy sukcesu w wir przypadkowych sytuacji. I tu przywołanie do "B" - to Ty kontrolujesz sytuacje, a nie ona Ciebie :)
 

 
P jak pomysł

Tu bezpośrednie powiązanie z literą O. Jak się okazało "O" nieźle tu namieszało. Pokazuje to jak wielką siłę w procesie sesji produktowej ma pomysł i odpowiednie oszlifowanie go.


Z jak zdjęcia 
Wydawać by się mogło kliknięcie. Ot tak, lekko i już. Na moje oko to nie tylko zasługa fotografa. To nie tylko jego styl i doświadczenie. To proces złożony: współpraca, wzajemne zrozumienie, ta sama energia, wspólny cel. Jasno określone warunki i oczekiwania obu stron. Zdjęcie to proces, w którym powyższe cechy wsparte są czymś więcej, coś czego nie nazwiesz, a co czujesz patrząc na zdjęcia.  
 

 
  [ Zdjęcia powyżej poczynione dla Kamili z Trening Kariery ]

  • Share:

You Might Also Like

0 komentarze