2016 niejednokrotnie pozwolił dotknąć mi sesji produktowych, rozgościć się w nich i przede wszystkim co ważne dla mnie - dał swobodę interpretacji. Dzięki temu w zdjęciach, z wydawałoby szablonowej działki, przemyciłam trochę siebie co, jak się okazało, było strzałem w dziesiątkę. Wszystko nie poszłoby tak gładko, gdyby nie ogromna energia moich partnerów. Podrzucam Ci moją wizję sesji produktowej zamkniętej w kilku literach alfabetu, które pomogły mi uporządkować cały proces.
A jak ambicja
Czyli
cecha wspólna ludzi i marek, która daje kopa do działania i pozwala iść w
kierunku wcześniej wyznaczonych celów. Ambicja czyli miejsce, w którym spotkały
się dwie współpracujące marki. Punkt dobry i pokazujący po co to wszystko, a więc
nadający sens działaniu i zwiększający stężenie kreatywności w pomieszczeniu.
Zapewnia zrozumienie i płynniejszą współpracę.
B jak błyskawiczna reakcja na zmianę koncepcji, na uciekający podczas sesji czas
B jak błyskawiczna reakcja na zmianę koncepcji, na uciekający podczas sesji czas
Trzymanie
ręki na pulsie jest bardzo ważne, a podczas sesji zyskuje miano najważniejszego.
Daje uczucie dobrze spożytkowanego czasu, nierzadko również uczucie spełnienia.
Kontrolujesz sytuację, więc to Ty jesteś górą!
*Do
"B" dorzucę bonus: baterie. Nieraz odsłoniły one moje słabe cechy.
Moją zakręconą głowę i pośpiech. Tak, są naładowane, tak mam nawet dwie,
szkoda, że nie w torbie, a na półce. Kto nie ma w głowie ten ma w nogach… Jednak
baterie to nie tylko te fizyczne od aparatu. To również baterie, które masz w
sobie. Twoja chęć do działania i zwykłe, ludzkie, dobre wyspanie się, które
zawsze zalecam każdemu, kto chce dobrze wyjść na zdjęciach, bądź po prostu
dobrze (i przytomnie!) poprowadzić sesję.
C jak człowiek
C jak człowiek
Zerkasz
w kartkę, plan jest dobry, ale to w człowieku dzieje się cała magia. To
czynnik, który sprawia, że zdjęcia produktowe są po prostu przystępne dla ludzkiego
oka i bliskie sercu.
N jak nastrój
Nie bój
się, nie bądź sztywny, baw się tym i jaraj! Mimo iż na samym początku przy
nowych ludziach staram się wyczuć ramy, w których mogę poruszać się w danej
relacji, to jednak sesja pozwala mi się otworzyć i pokazać drugiej osobie, co
we mnie siedzi. Jeżeli muzyka, tańce, śmiechy czy nawet płacz mają rozluźnić
sesję – proszę bardzo, jestem za. Luźna atmosfera i swoboda znacząco wpływają
na zdjęcia. Jeżeli nawet czynnik ludzki w kadrze jest znikomy, to uwierz mi i
tak będzie widać, czy to Ty jesteś na zdjęciu, czy może gremlin, który opanował
Cię i zjadł, a Ty stoisz obok, a tak naprawdę to nie ma Cię wcale. Przy sesji
produktowej musisz czuć się pewni i swobodnie, musisz przekazać pozytywną
energię, kupić odbiorę swoim flow.
O jak
odpowiednie przygotowanie się
Wspominania
przy literze "C" kartka wypełniona po brzegi planami jest szkieletem
sesji. Wcześniej przygotowane akcesoria, składowe pomysłu i odpowiedniego podejścia
do niego, pokazują jasno szacunek jakim darzymy drugą osobę i jej czas.
Podpiera to również nasz profesjonalizm. Idziemy po to, co faktycznie chcemy.
Nie rzucamy sukcesu w wir przypadkowych sytuacji. I tu przywołanie do "B"
- to Ty kontrolujesz sytuacje, a nie ona Ciebie :)
P jak pomysł
Tu
bezpośrednie powiązanie z literą O. Jak się okazało "O" nieźle tu
namieszało. Pokazuje to jak wielką siłę w procesie sesji produktowej ma pomysł
i odpowiednie oszlifowanie go.
Z jak
zdjęcia
Wydawać
by się mogło kliknięcie. Ot tak, lekko i już. Na moje oko to nie tylko zasługa
fotografa. To nie tylko jego styl i doświadczenie. To proces złożony: współpraca,
wzajemne zrozumienie, ta sama energia, wspólny cel. Jasno określone warunki i
oczekiwania obu stron. Zdjęcie to proces, w którym powyższe cechy wsparte są czymś
więcej, coś czego nie nazwiesz, a co czujesz patrząc na zdjęcia.